Roszczenia odszkodowawcze poszkodowanego w związku z zalaniem mieszkania

Życie w aglomeracjach miejskich, nierzadko powoduje nadwyrężenie relacji między sąsiedzkich w przypadku zalania mieszkania, co prowadzi do powstania roszczeń odszkodowawczych właściciela lokalu zalanego.

Oczywiście dogodną sytuację stwarza dla podjęcia szybkiej interwencji – obecność właściciela w lokalu zalewanym – jednakże dość często do zalania dochodzi pod nieobecność lokatorów. Niewątpliwie pierwszym krokiem jaki należy podjąć w takim przypadku jest ustalenie źródła wycieku, zalewania mieszkania. Kolejną rzeczą, którą poszkodowany powinien uczynić jest zabezpieczenie wyposażenia znajdującego się z mieszkaniu przed zniszczeniem bądź zwiększeniem szkody powstałej w związku z zalaniem.

Najważniejszą jednak kwestią jest ustalenie sprawcy zalania oraz zgłoszenie szkody. W zależności od tego czy do zalania doszło w wyniku np. pęknięcia rury w ścianie budynku, czyli tzw. „pionu”, odpowiedzialność będzie spoczywać na wspólnocie mieszkaniowej reprezentowanej przez zarząd bądź spółdzielni mieszkaniowej. W przypadku nieszczelności instalacji wodno-kanalizacyjnej, hydraulicznej bądź awarii takiej instalacji, odpowiedzialność ponosić będzie właściciel bądź osoba użytkująca mieszkanie na podstawie szczególnego tytułu prawnego do lokalu np. najemca.Jeżeli poszkodowany zawarł z zakładem ubezpieczeń umowę OC, sprawa wydaje się prosta, wystarczy zgłosić szkodę do ubezpieczyciela, który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, wypłaca odszkodowanie. Oczywiście może wystąpić sytuacja, że odszkodowanie nie kompensuje całości poniesionej szkody, wówczas w zależności od przeprowadzonych czynności wyjaśniających, oceny prawidłowości przyjętej przez ubezpieczyciela kalkulacji likwidacji szkody, poszkodowany powinien zwrócić się do zakładu ubezpieczeń o weryfikację sporządzonej wcześniej kalkulacji szkody i wyrównanie w całości szkody.Natomiast w przypadku braku polisy ubezpieczeniowej, poszkodowany może dochodzić roszczenia odszkodowawczego bezpośrednio od sprawcy zalania. Podstawą roszczenia poszkodowanego będzie art. 415 KC, a nie art. 433 KC. Doniosłość prawnej odpowiedzialności przyjętej w powołanych przepisach jest znacząca z uwagi na rodzaje odpowiedzialności.Pierwszy z przepisów określa odpowiedzialność na zasadzie winy, zaś art. 433 KC mówi o odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Ta odmienność w odpowiedzialności przekłada się bezpośrednio na dochodzenie roszczeń odszkodowawczych od sprawcy zalania, z którego doszło do wycieku albo od zakładu ubezpieczeń, z którym osoba ta zawarła umowę ubezpieczenia OC. Sąd Najwyższy 19 lutego 2013 r. w składzie 7 sędziów podjął uchwałę zgodnie, z którą przepis art. 433 KC nie ma zastosowania do odpowiedzialności za szkodę polegającą na zalaniu lokalu położonego niżej z lokalu znajdującego się na wyższej kondygnacji. Uchwała ugruntowuje dotychczasową linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, który w przeszłości dość konsekwentnie stał na stanowisku, iż odpowiedzialność użytkownika lokalu za szkodę wynikającą z zalania lokalu położonego na niższej kondygnacji kształtuje się na zasadzie winy, zgodnie z art. 415 k.c. Do odpowiedzialności za tzw. szkody zalaniowe nie ma więc zastosowania – zdaniem Sądu – przewidujący zasadę ryzyka art. 433 k.c., w którym mowa jest o odpowiedzialności zajmującego pomieszczenie za szkodę wyrządzoną „wyrzuceniem, wylaniem lub spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu z pomieszczenia”.Odpowiedzialność za zalanie mieszkania zgodnie z powołaną powyżej uchwałą Sądu Najwyższego kształtuje się w oparciu o zasadę winy. Oznacza to zatem, że poszkodowany zgodnie z ogólną zasadą dowodzenia (onus probandi) wyrażoną w art. 6 KC będzie zobowiązany udowodnić zarówno fakt zalania, jak również to, że zdarzenie powstało na skutek działania lub zaniedbania sprawcy zalania.Źródło:1. Uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 2013-02-19, III CZP 63/12, źródło: LegalisAutorRafał Kozakiewicz – radca prawny„Jurysta” Kancelaria Radcy Prawnego Rafał Kozakiewicz